niedziela, 30 października 2016

Podsumowanie odcinka 6x05

Cześć. Niestety, ponownie podsumowanie pojawia się bardzo późno, ale to może i lepiej. Przypomnimy sobie chociaż, przed nowym odcinkiem, co działo się w ostatnim. Zapraszam do rozwinięcia. Piszcie też czy chcecie wypunktowanie jeszcze dziś czy jutro. :)
1. Flashbacki z Agrabahu
Historia była bardzo fajnie przedstawiona, ale moim zdaniem powinni dać na to więcej odcinków. Czegoś mi tu brakowało. Naprawdę polubiłam postać Alladyna, Jafara i Jasmine. Fajnie też, że nie zrobili od razu, z więzi Alladyna i Jasmine, miłości. :)
(W internecie znajduje się filmik, na którym Colin naśladuje Alladyna i także robi tę sztuczkę z jabłkiem :D )

2. Śmierć Oracle i jej poszukiwanie
Po sneak peeku z Jasmine na komisariacie, tak myślałam, że do tego dojdzie. Co sądzicie o tej postaci, myślicie, że ktoś pod nią się podszywa. Ciągle myślę, że to Jafar. Moja teoria: Jafar zabił Oracle w Agrabahu, podszywał się pod nią w Storybrooke a teraz przenisł je ciało do SB. xD No i dowiedzieliśmy się, że ten czerwony ptak należał do niego. ;D


3. Przesłuchanie Jasmine
Wkońcu Jasmine wyjawiła prawdę o swojej osobie! Dużo osób porównuje tę scenę do sceny z Reginą. Szczerze powiem, że dokładnie nie pamiętam tej sceny, ale dzisiaj chyba sobie na nią luknę, dopiero sobie o niej przypomniałam. :) No i Emma mówiąca o bajce o Alladynie. xD Kocham ją i ludzi niewiedzących o co chodzi.

4. Akcja Evil Queen
Genialny pomysł EQ! Gratuluję! xD Przypuszczaliśmy, że EQ podszyje się pod Emmę a tu jednak pod Archiego! ;D Bardzo dobrze wypadła w tej roli. xD Ale czy Zelena musiała go zamieniać w świercza? :o Lubiłam jego postać. :/ Mam nadzieję, że go odmienią. I oczywiście EQ otrzymałaby tytuł cioci roku: "Jeśli ona zginie, zginiesz też ty." xD

5. Sekret Emmy wychodzi na jaw
Sposób, w którym, sekret Emmy wyszedł na jaw. No był śmieszny. Może to i lepiej, bo Emma chyba nigdy by o tym nie powiedziała.


6. Zelena i Zła Królowa w Spa
Fajnie, że kobitki się dogadują. Takie wiecie, przyjaciółki na zawsze. Pamiętacie, że w tym odcinku miała pojawić się Złotowłosa? Spa "Trzy Niedźwiadki". Manicure Złej Królowej robiła Złotowłosa. Ten serial wymiata! xD

7. Poszukiwania Alladyna
Fajnie, że Regina zajęła się tym sama. Kurczę, ale szkoda mi było Jasmine, kiedy dowiedziała się, że Alladyn nie żyje, ale potem i tak pokazała jaka z niej (brzydkie słowo!) bitch, ale o tym później. I oczywiście rozmowa Henry'ego i Emmy. Popłakałam się. Serio. Kurczę strasznie wzruszająca scena, szkoda mi było Henry'ego, że obwinia siebie o to wszystko, ale to i tak jego wina. Haha xD No i nagle wyszedł Alladyn! Okazało się, że on ciągle był w Storybrooke. Tym to mnie rozwalili. ;D



8. Spotkanie Alladyna i Jasmine
No i właśnie tu pokazała, jak z niej bitch! Kurdę no! Myślałam, że zależy jej na nim, a ona, że potrzebuje go, bo musi on uratować Agrabah. Wkurzyła mnie tym. xD





9. Scena Emmy i Haka
Moje serce się raduje kiedy widzę ich razem. Nie no fajna byla ta ich rozmowa. Słodka. :) Ale kurdę serio Killian? Rozumiem jego zachowanie, że zostawił te nożyce, ale powinnien jej o tym powiedzieć. Że zależy mu na niej i tak łatwo nie odpuści, ale nie oczywiście sekrety i sekrety. Drugie Pretty Little Liars. xD Ale i tak kocham ten serial i tych bohaterów.


I jak? Postanowiłam, że jednak jutro napiszę wypunktowanie. Co wy sądzicie o tym odcinku? Piszcie w komentarzach. Dzisiaj tak po łebkach, żeby było szybciutko. I tak w tym odcinku było dużo flashbacków z Alladynem i Jasmine. Zapraszam do komentowania. :)








5 komentarzy:

  1. Na Jasmine się trochę zawiodłam z tym uratowaniem Agrabah'u. Niby nie znamy jeszcze całej historii, ale na razie brzmi to jak ,,mam cię gdzieś dopóki nie jesteś mi potrzebny". Wielu osobom nie podobał się sposób zagrania Alladyna przez aktora, ale mi jakoś tak w miarę przypadł do gustu. Sama nie wiem dlaczego, może po prostu niektóre jego miny i gesty sprawiają, że postać wydaje mi się fajniejsza. Podsumowanie tuż przed nowym odcinkiem mi się podoba, przecież nie wszystko musi się pojawić natychmiast. I tak dodajesz codziennie sporo postów. Pisanie powinno ci sprawiać jak najwięcej przyjemności, więc dodawaj kiedy masz czas i ochotę. Poczekamy, bo warto :)
    Zuza M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy tylko mnie to śmieszyło jak w spa EQ miała tak malutki ręcznik na głowie, że wyglądało jakby była łysa? Jak wiemy EQ ma całkiem sporo włosów. Taka trochę wpadka chyba?
    Mi się podobała bardzo gra aktora grającego Alladyna. Karen David (Jasmine) też całkiem dobrze wypadła. Według mnie ten slow burn w relacji Jasmine-Alladyn jest bardzo fajny. Nie od razu muszą ssać nawzajem swoje usta. Przypominają mi trochę Snowing i Rumbelle - stare, DOBRE paringi. Nie podoba mi się taki "rozwój" związku jak np. u CS czy OQ. Mam nadzieję, że wątek Alladyna i Jasmine potrwa dłużej niż 3 odcinki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też no właśnie zauważyłam ten malutki ręcznik na głowie jaki miała EQ w spa ahaha widać taka trochę mała wpadka .Nie wiem , ale ktoś pisał ,że czemu ci co byli w spa nie poinformowali reszty o czym gadały Zelena i EQ , no moim zdaniem nie mieliby szans bo EQ by ich dopadła , zanim cokolwiek by zdążyli powiedzieć .Nie wiem , ale nie podoba mi się relacja Zelena /EQ ciągle mam przeczucie ,że EQ wykorzysta do czegoś Zelenę , a udaje przed nią kochającą siostrę bo dobrze wie ,że Zelena tego potrzebuje.Z tym podszyciem się EQ ahaha tyle dyskutowaliśmy jakim sposobem oszuka Haka i resztę , myśleliśmy ,że podszyje się pod Emmę , a tu taka niespodzianka podszyła się pod Archie'go . Moim zdaniem Emma wcześniej czy później i tak by im powiedziała prawdę , i cieszę się ,że trochę najechali na nią , ale ostatecznie pomogą jej znaleźść wyjście z sytuacji .Co do Alladyna i Jasmine , to fajnie przedstawili ich wątek w flashbacku , ale kurcze nie kupuje tego ,że Alladyn był przez ten cały czas w Storybrooke , no i Jasmine tu niby rozpacza bo Alladyn nie żyje , a potem ty żyjesz , ale musisz wrócić ze mną by uratować moje miasto. Urocza była scena Emmy i Henry'ego , ale nie rozumiem czemu uważasz ,że to wszystko jego wina.No i końcowa scena uwielbiam CS , rozumiem ,że Killian zachował te nożyce , bo bardzo zależy mu na Emmie , ale nie rozumiem czemu jej nie powiedział ,że je zachował , tylko od razu sekret . Ma dobre intencje , a zakładam ,że Emma i reszta źle je odczytają .Co do Oracle to myślę tak samo jak ty .

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do Emmy , to zauważyłam ,że wszyscy bardziej się przejeli tym ,że Emma w tej wizji umiera no dobra ok to zrozumiałe.Moim zdaniem to głównym problemem właśnie jest to ,że Emmie się ta ręka trzęsie , może powinni się skupić na tym , dlaczego się jej ta ręka trzęsie , co to wywołuje.W wizji było jasne pokazane ,że Emma wygrywa walcząc , ale za chwilę ręka jej się zaczyna trząść i w tej chwili umiera.Może Emma będzie miała większe szanse , jak właśnie rozwiążą kwestię tej trząsącej się ręki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń