Cześć. Dzisiaj będę was zawalała na blogu dyskusjami. Nie wiem czemu, ale jakoś tak mi się chce z wami podyskutować i poznać wasze opinie. Teraz chciałabym dowiedzieć się, co sądzicie o postaciach męskich w Once Upon a Time. Zapraszam do rozwinięcia. :)
Postacie męskie, które możemy teraz oglądać w każdym odcinku to Charming, Killian, Henry oraz Gold. Moim zdaniem postacie męskie w tym serialu są wykreowane genialnie, prawie każdą postać darzę sympatią. Jak mogliście już się dowiedzieć z poprzednich postów, moją ulubioną postacią z tej czwórki jest Killian. Jego postać polubiłam od pierwszego odcinka, w którym się pojawił. Wiem, że większość z was też go bardzo lubi, wskazały na to wyniki ankiety, więc o tej postaci będzie oddzielna dyskusja.
Jak można go nie kochać?! xD
W poprzednich sezonach, ale i w szóstym mogliśmy poznać też wiele innych drugoplanowych postaci, które zniknęły bez śladu np. Jefferson, Whale, August (mogę się mylić co do niego, ale nie pamiętam czy było powiedziane gdzie wyjechał czy coś), umarły jak Graham, Neal, Piotruś Pan, Hyde, Jekyll, Robin Hood albo pojawiają się co jakiś czas np. krasnoludki, książę Neal, Archie lub w tym sezonie Aladdyn i Gideon.
Z tych drugoplanowych postaci moimi ulubionymi są Jefferson, Piotruś Pan, ale nie powiem lubiłam też Grahama, chociaż pamiętam do dziś, jaki miałam do niego wstręt, kiedy dowiedział się, że on i Regina, no wiecie. xD
Boże, te brwi. <3 Haha, aktorzy w OUAT mają najlepsze brwi. <3
I tutaj mam dla was filmik trzech moich ulubionych postaci, czyli Killiana, Jeffersona i Piotrusia, na którego punkcie mam teraz fioła.
A kto jest waszą ulubioną męską postacią? Kogo lubicie najbardziej Davida, killiana, Henryego czy Golda? Kto jest waszą ulubioną postacią drugoplanową? I za co lubicie te postacie? A może chcecie oddzielną notatkę o jakiejś postaci? Piszcie w komentarzach. :)
Moją ulubioną postacią męską jest Killian, bardzo lubię też David'a. Z drugoplanowych to będzie Piotruś Pan, August, Jefferson oraz Whale. Bardzo lubiłam też Robin Hood'a, dlatego bardzo żałuję, że wraca tylko tymczasowo. Stanowił z Charming'iem i Hook'iem takie fajne trio :) W ogóle to lubię większość męskich postaci, wszyscy aktorzy są świetnie dobrani, więc chyba każdego w mniejszym lub większym stopniu darzę sympatią.
OdpowiedzUsuńMoimi ulubionymi postaciami męskimi są Henry i David. Uwielbiam w nich to, że nigdy się nie poddają, zawsze dążą do celu oraz widzą same dobre rzeczy w każdym. Zauważyliście to, że David tak naprawdę ma bardzo podobną historię do Reginy? Tylko z tym wyjątkiem, że jemu się udało zdobyć miłość, a Reginie nie...
OdpowiedzUsuńZ drugoplanowych postaci lubię też Neala.
Killian <3 to jest mój number one :D ale uwielbiam też Davida, z drugoplanowych nie mam ulubionej postaci męskiej ;) chyba nie muszę pisać o kim chciałabym oddzielną notkę :D
OdpowiedzUsuńKillian oczywiście mój number one, lubię też Davida , Henriego i Golda.Z drugoplanowych Piotruś Pan , Jefferson , Robin Hood.
OdpowiedzUsuńZawsze miałam pewne problemy co do rozstrzygnięcia na kogo punkcie mam większego fioła - Rumpla czy Hooka. Ale jednak Hook wygrywa, a Gold jest na drugim miejscu w moim "rankingu" :D Baaaardzo lubię też Jeffersona, w pierwszym odcinku z nim (1x17?) przez kilka chwil miałam niezłe ciary na plecach, nadal uważam ten odcinek za najbardziej psychopatyczny i psychodeliczny z całego serialu. Szkoda, że Sebastian Stan się tak "wybił", mimo wszystko wolę Jeffersona od Buckiego.
OdpowiedzUsuńPoza tym lubię Piotrusia, Davida, Henrego (zwłaszcza z pierwszych sezonów), Augusta, no bo jest taki tajemniczy, jest pisarzem <3, jak się pojawił po raz pierwszy na tym swoim motorku w Storybrooke to myślałam, że to on okaże się ojcem Henrego. Neala/Bae też bardzo lubiłam i chociaż jestem fanką Haka z Emmą, to nie przeszkadzało mi, że Neal też był miłością Emmy i lubiłam ich jako parę. Jak już konkurował z Hakiem to stawiałam na Haka, ale nadal też lubiłam Neala. Robina lubię tak nawet nawet, ale za to Grahama nie mogłam znieść od samego początku, a jak wyszedł motyw z nim i Reginą to znielubiłam go do reszty. Nawet nie wyobrażacie sobie jak się cieszyłam, gdy zmarł. Za drugim oglądaniem ouat już aż tak mi nie przeszkadzał, zwłaszcza jak zrozumiałam że Regina go mogła kontrolować itd. Ale nadal nie przepadam za gościem.
Co do filmików to ostatnio mam fioła na punkcie jednego o Emmie i Haku, taki trochę w stylu filmów humour, są wymieszane scenki tej pary z różnymi reakcjami innych np. Śnieżki, Davida, Golda, Reginy... Nwm na ile mogę tu podać namiary na ten film, zwłaszcza, że to trochę nie na temat, za co z góry przepraszam.
Chętnie obejrzałabym ten filmik, więc jeśli byś mogła, to czy nie dałabyś do niego linka? Oglądałam już różne, ale nie kojarzę niczego w tym stylu, więc mnie bardzo zainteresowałaś.
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=a-YePsuS4ZI
Usuń:), oto on, mnie momentami rozwalał
Dzięki :)
UsuńSpoko ;)
UsuńAhahaha ten filmik jest świetny.Uwielbiam filmiki o CS właśnie z takim humorem.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńStrasznie fajnie Colin wykreował postać Hooka więc jak najbardziej tak, to samo Josh Dallas za Charminga ale nie wiem czemu mam wrażenie że Jared (Henry)im głębiej w las tym gorzej sezony 1-4 super 5 i póki co połowa 6 wygląda tak jakby nie miał ochoty tam grać. Robi się taki drewniany a szkoda.
OdpowiedzUsuńJeżeli idzie natomiast o postać Golda jest jedyny w swoim rodzaju.